Pierwsze wspomnienie
|
|
Tworzyliśmy środowisko niepodległościowe: Andrzej Biernacki, Januszek Pieniążek... Jakoś tak na boku należał do nas Lopek Tyrmand. No i Zygmunt Kubiak – Zbyszek był w jego sprawie sekundantem. ZDZISŁAW NAJDER
Wrażenie młodego filuternego człowieka. Był ode mnie sześć lat starszy, a nazywał mnie staruszkiem. W listach pisał zawsze „Staruszku” albo „Braciszku” – i to ja byłem tym starszym bratem. Różnicy wieku nigdy się nie czuło, bo Zbyszek miał szalenie figlarny styl życia. Wiedzą, zwłaszcza na temat historii sztuki, historii filozofii, niewątpliwie górował, ciągle czytał, ciągle się uczył. Dużo czytał filozofów klasycznych. Dużo Platona.
Rozmowy
Poznałem go wtedy, gdy kończył się przeprowadzać do Warszawy. Przedtem był w rozjazdach między Sopotem, gdzie mieszkała jego rodzina, Toruniem, gdzie skończył prawo, a Krakowem, gdzie między innymi studiował ekonomię.
Minęło tylko kilka lat od wojny. Nie rozmawialiście o swoich przeżyciach?
To skąd pan wiedział, co inny człowiek myśli?
Czy było z tym związane poczucie życia na marginesie?
Czy pamięta pan mieszkanie Herberta w latach pięćdziesiątych?
Jak znosił niedostatek?
Chcielibyśmy wrócić do spływu kajakowego – jak to się organizowało?
Z powstania warszawskiego?
W pokazywanym niedawno filmie Adama Pawłowicza siostra Herberta mówiła o tym, że raz jej wspomniał o swoich związkach z Armią Krajową.
Okazywanie
Wie pan coś na temat młodzieńczych miłości Herberta?
Był poetą, który się kryje za maską, a czy był też takim człowiekiem? Nie opowiadał o sobie...
Chodził do kościoła?
Pamięć
Przeczytam kawałek listu, który leży tu na wierzchu... zaraz... z Berlina: „Niedawno odbył się w tutejszej Akademii Sztuki wieczór poświęcony autorowi «Ferdydurke». Wypadło ładnie, sala nabita, dużo młodzieży. Czytałem między innymi fragmenty jego dziennika, sala przyjęła to entuzjastycznie, co potwierdza moje przypuszczenia, że jednak są masochistami.
Dużo wyjeżdżał za granicę, długo tam mieszkał. Dlaczego wrócił?
Pierwodruk: „Życie”, 1-2 sierpnia 1998. Cyt. za: Poznawanie Herberta 2 Wybór i wstęp Andrzej Franaszek, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000.
|
|
||||
|
||||
|